BAWMY SIĘ WSZYSCY RAZEM PO RAZ CZWARTY NA JUNIKOWIE
Festyny rodzinne organizowane przez społeczności lokalne to ciekawe i ważne inicjatywy naszej rzeczywistości. Integrują mieszkańców, są okazją do dobrej zabawy oraz do zaprezentowania na szerszym forum oferty danej społeczności. Mogą być też pomocne w promocji lokalnych talentów.
Wymienione cele z pewnością zrealizował odbywający się w dniu 13.06.2014 roku IV Festyn Rodzinny pod hasłem: Bawmy się wszyscy razem na Junikowie. Pozwolił on na wielostronne pokazanie oferty rozrywkowej różnych podmiotów funkcjonujących w dzielnicy. Doskonała organizacja, rozmach i interesujące atrakcje przyciągnęły mieszkańców. Mogli oni wybierać wśród licznych propozycji na scenie i poza nią, a pokazywały się osoby i instytucje z dzielnicy i nie tylko…
Co zatem „serwowano”? Najpierw niestandardowe powitanie dzieci i wszystkich gości przez Lwa Alexa z Madagaskaru i maskotkę Dinozaura. Dalej na scenie królował sport w tanecznej odsłonie, bowiem proponowano pokazy gimnastyki artystycznej, Street Dance, capoeirę, animacje taneczne i zabawy hip – hop dla dzieci, zumbę dla ogółu. A wszystkie te taneczne atrakcje były z ramienia TIME CREATOR STUDIO. Na koniec zaś odbyła się zabawa taneczna z hasłem: „Daj mi tę noc” pod kierunkiem niezwykłego „wodzireja” – Jana Zielińskiego, byłego solisty grupy Bolter. Ponadto zajmująca była szeroko pojęta sztuka teatralna w dziecięcym i młodzieżowym wydaniu czyli występy dzieci z Przedszkola nr 38 i Szkoły Podstawowej nr 54.. Nie zabrakło dobrej, dynamicznej muzyki. Koncertowali: Urszula Chojan z zespołem Country Show Band, Gładek Brothers Band, Belfast ( raczący nas przebojami grupy Boney M. w nowatorskich aranżacjach ). Była też jam session, do której zaproszono muzyków – amatorów grających country. A gwarowe klekoty Zochy z Bukówca Górnego – dla miłośników wielkopolskiej mowy.
Wiele interesujących rzeczy działo się też poza sceną. Można było bawić się w Miasteczku Festynowym, gdzie do dyspozycji były: zjeżdżalnie, kolejka, byk rodeo, kule wodne, trampolina itp. Czyli doznań ogrom! Miłośnicy plastyki mogli skorzystać z profesjonalnego malowania twarzy i wziąć udział w Junikowskim Plenerze Plastycznym. A kto wolał sam wyglądać jak dzieło sztuki mógł pomalować sobie twarz u pani Magdaleny Kandulskiej i uczniów Gimnazjum nr 58. Natomiast na tych, którzy chcieli samodzielnie coś stworzyć czekały otwarte warsztaty ceramiczne, na które zaprosiła pracownia ceramiczna GLINIANA KULA. Na najmłodszych czekały warsztaty, konkursy i wystawa zwierząt egzotycznych ( w tym jeży pigmejskich ) z hodowli ZWIERZAKI oraz festynowe nowości czyli plac zabaw dla najmłodszych DINOLINO ze wspomnianą już maskotką Dinozaura i Centrum Rozrywki dla Dzieci MADAGASKAR z przywołanym na początku lwem Aleksem. Oferowały one niezwykłe zabawy np. w suchym basenie z kuleczkami czy też duże puzzle.
Organizacji zabaw i konkursów dla dzieci i młodzieży podjęli się jeszcze członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z Parafii p.w. św. Andrzeja Boboli. Najmłodsi mieli zatem szerokie spektrum wyboru rozrywek wszelakich.
Można było też bezpłatnie oznakować rower, co oferowali funkcjonariusze miejskiej Komendy Policji, zapoznać się ze sprzętem do udzielania pierwszej pomocy i liznąć nieco praktyki w tym zakresie, wyjść z festynu z ciekawą książką lub podarować przeczytaną pozycję innym w ramach bookcrossingu.
Szerokiej ofercie rozrywkowej towarzyszyła delikatesowa baza gastronomiczna. Dobrze zaopatrzony bufet, ciepłe dania z grilla, słodycze. Każdy mógł po porcji rekreacji odrestaurować siły i bawić się dalej aż do północy. Tak też było. Podczas zabawy wszyscy „dali sobie tę moc rozrywki” tańcząc do północy, a oprócz tego mieli okazję podziwiania profesjonalnego pokazu tańców latynoamerykańskich w wykonaniu pary tanecznej międzynarodowej klasy S – Anny Sosińskiej i Adama Mateckiego. To było niezapomniane show…
Festyn przeszedł do chlubnej historii, ale na Junikowie w ciągu roku okazji do rozrywki nie brakuje. Zasmakowane na imprezie formy rozrywki mogą być kontynuowane w różnych instytucjach działających prężnie w dzielnicy, do czego serdecznie zapraszamy.
Składamy także serdeczne podziękowania panu Zenonowi Musiołowi i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do uświetnienia tego kulturalnego eventu.
Agnieszka Mąkinia